kofeina
komentarze
Wpis który komentujesz:

Odwieczny życiowy problem znów daje o sobie znać.
Co do cholery zrobić na obiad?
(najlepiej nie gotując, acha, nie może to być
ani ryż, ani makaron z sosem :/)

Głodny leń idzie myśleć nad filozofią kultury...


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
czupaczupzz | 2006.06.07 18:20:43

mrozonka + bulion hahahah standard ;]

easternbitch | 2006.06.04 13:04:38
musisz sprobowac! zwlaszcza jak wezmiesz ktores z dan typu: brazowy ryz plus np. duszone warzywa, luzem daloby sie to w domku zrobic i nikt sie nie dowie ;>

kofeina | 2006.06.03 13:35:49

myślałam o tym, ale zabrakło mi odwagi...ale przyda się, np. na jutro :D

easternbitch | 2006.06.03 12:42:20
pierozki... ;) mmm :) zawsze mozna na cos pysznego wpasc do Momo, macie niedaleko ;) i mozna tam brac na wynos!! (i potem udawac, ze sie samej zrobilo ;))

mina | 2006.06.03 12:18:38

hehe krolestwo pierozka.toz to fajna nazwa jest;D
pozdro pozdro

acha | 2006.06.03 10:33:39

acha
;)


kofeina | 2006.06.02 23:15:47

skończyło się na wizycie w "królestwie pierożka" :P mniam (i nie musiałam gotować ). jednoczę się z tobą w kulturze i wracam do laptłoka rodzić esej

mina | 2006.06.02 18:34:32

frytki:P
mozesz kupic mrozone waryzwka i wrzucic bulion i masz duzo zupy;)
mzoesz zrobic grzanki,mozesz isc po gotowe nalesniki,placi,golabki,cokolwiek.
a ja dzis historia mysli o kulturze,zaraz umre.