Wpis który komentujesz: | Przez ostatnie dwa dni byłam w gorzowie wielkopolskim na festiwalu reggae nad warta i powiem że było super (pomijając pare incydentów) A najlepsze w tym wszystkim jest to że poznałam takiego pana jak Mikey Dread:) bardzo sympatyczny człowiek nie spodziewałam sie czegoś takiego po takiej gwieździe. czegoś takiego w sensie że przyszedł do nas i zaczął z nami rozmawiać:) hehe i jeszcze nas zaprosił na dziś do alibi bo i we wrocku koncert gra:) poza tym śpiewam sto lat sto lat bo ma dzis urodziny:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |