on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wykopsałem się wczoraj wieczorem do kumpla na osiedle, a wylądowałem z całą brygadą ludu aż na Hucie. Obalaliśmy sobie skrzynkę Królewskiego na pętli tramwajowej - o tej porze jest spoko. Tylko potem wracałem 3 nocnymi do siebie. W domu dopiero po trzeciej rano - 4 godziny snu, bo dzisiaj sporo roboty (nowy numer Kuriera Związkowego się ukazał i trza go rozkolporetować)..

Po południu być może pójdę pojeździć na rowerze z Alinką, jak jeszcze starczy mi sił w nogach..

(o/ | \o)


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
frea | 2006.06.16 12:39:20

bym chcila rower miec to bym soebei pojezdzila troszke:]