Wpis który komentujesz: | Przykra tendencja spadkowa ilosci moich wpisów w ostatnich miesiącach sprawia, że co rusz obiecuję sobie poprawę - z marnym efektem, jak widac :/ Już się palę, by opisac iprezę w Chrostowej. Wtedy jednak przypominam sobie o zaległym opisie z rajdu - tworzy sie i tworzy, ale końca nie widac... ale kto wie, może do końca tygodnia uda mi się dostarczyc Kolagenowi wersję beta :] Tak sobie dzisiaj rano myślałem - dzień zapowiada się pięknie, słonecznie ...a tymczasem siedzę sobie u siostry pilnując siostrzeńca ze złamanymi dwiema koścmi śródstopia - bo ..."skakał sobie w szkole z pieńka". Tak sie właśnie kończy dzień sportu... No i oczywiście kolonie dwie do odwołania, dobrze jak w sierpniu będzie mógł gdzieś wyjechac na wakacje - perspektwa nieciekawa, akurat na cztery dni przed zakończeniem roku :( a'propos - pamietacie jak się kiedyś czekało na wakacje? A teraz to już co poniektórzy to nie mają na co czekac :P wieści z działki na radzikowskiego - pierwsze poziomki, truskawki a nawet, pierwszze porzeczki... mmm. tylko mszyce wsciekle atakują, wrrr, nie pozostaję im dłużny, mszycowe truchło ścile sie gęsto - ale juz gruszek to w tym roku nie uratuje chyba :( Btw.Nie zapomnijcie, sezon na truskawki w rozkwicie, najedzcie się na cały rok :)) eh, nie to że chaotyczny jest mój wpis - tak po prostu słoneczko mi chyba za bardzo dogrzało - to do nastenego, kiedy będzie to będzie :] [spalony słońcem Krux] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kolagenkrux | 2006.06.25 14:55:37 Ty mi tu o beta Chrostowej... a o Rajdzie co był hooohoooo temu zapomniałeś? Weź sie do roboty :P |