Wpis który komentujesz: | Łaziska. U Izy na grillu. Rodzice Izy, Waldek, Martin i ja. Ojciec: - no w 38' to była wygoda! burdele były tam gdzie knajpy. knajpa była na dole a burdel zawsze u góry. teraz nie wiadomo co gdzie jest. jakieś agencje towarzyskie, masaże erotyczne... Waldek: - albo domy samotnej matki.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kotecky | 2006.06.29 19:19:08 :))))))))))) niezłe |