Wpis który komentujesz: | Ustaliliśmy z Krzysiem, że trzebaby trochę energetycznie pomóc naszemu wspólnego przyjacielowi, ale rano, jak wytrzeźwiejemy. Na co wtrącił się Jacek: – No tak, bo Ty po pijaku nie latasz |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |