Wpis który komentujesz: | Chciałem napisać notkę wczoraj (które skończyło się dwie i pół godziny temu), ale... [o tym zaraz]. Lajf is brutal. Ten tydzień jest dla mnie ciężki, ale po kolei. Czwartek, 6.07.2006. Zły dzień. W drodze powrotnej Passat staje z objawami ciężkiej choroby. Ostatnie 50km trasy pokonuje na sztywnym holu. Myślę: BMW (będę miał wydatki). okres późniejszy: dowiaduję się, że z Passatem wcale tak źle nie jestm jak mogło być, ale szczegółów wciąż nie znam. Za to usiłuję skoordynować wyjazd do Sopotu i moje wysiłki za ChRL (Chińską Republikę Ludową) nie dają żadnego efektu. Sobota, 8.07.2006. Piwo ze znajomymi, spoko czadnie. Niedziela, 9.07.2006. Dzień spędziłem w Zalesiu Górnym w doborowym, jednoosobowym, towarzystwie (:*), nad wodą. Było cieplutko i w ogóle super, mniam, mniam, mniam. Poniedziałek, 10.07.2006. Nie wydarzyło się nic złego, pożyczyłem od kolegi malucha, żeby mieć środek transportu na czas naprawy Passata. Wtorek, 11.07.2006. Hm. Hmmmmmmm. Wysiłki Sopotowe sięgają zenitu, efektów nadal brak. Dostaję wyniki matur (ustne: polski 100%, angielski rozszerzony 85%; pisemne: polski 66%, angielski podstawowy 93%, rozszerzony 57%, matematyka podstawowa 70%, rozszerzona 24%) i zaczynam pracę (to są dobre wieści), a na koniec dnia... przypieprzam w nowego Opla Vectrę owym pożyczonym maluchem. Na szczęście lekko, tylko stłuczka, ale w nowych samochodach drobne stłuczki kosztują konkretnie. Najtańsza opcja to kupienie malucha, co też musiałem uczynić (nie wnikajcie dlaczego akurat kupno malucha spowodowało, że wyjdzie mnie to dużo taniej). Dzień zasadniczo zaliczałbym do złych, ale... ...i tu wracam do tematu z początku notki. W zasadzie najlepiej to opisała osoba, o której chciałem tu napisać i pozwolę sobie na wklejenie jej słów: Absolutnie wyjątkowa data:) Chodzi mi tu o to ostatnie i podzielić się chcę moją radością, przebijającą przez te wszystkie trudności. Od stu dni nie jestem już sam. Można powiedzieć, że w ten bardzo "parzysty" dzień (02.04.06) "sparowałem się" :) Kocham Cię, Jolu :* |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Rudy | 2007.05.10 23:33:29 http://5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d-t.byltdd.info 5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d [url]http://5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d-b1.byltdd.info[/url] [url=http://5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d-b2.byltdd.info]5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d[/url] [u]http://5c42d3764ddbcccfa100fe6d197f7a0d-b3.byltdd.info[/u] f40fa3be6bd55219350a24f8387904d1 gema | 2006.08.29 11:08:54 "chmurko"rotflllllllllll Aniołek | 2006.07.12 14:15:18 Ja Ciebie też kocham Chmurko:* |