Wpis który komentujesz: | może to już uzależnienie... miałam wrażenie, że mam coś na wyłączność, że to jest tylko moje, a ktoś inny mi wchodzi w parade i zaczyna się tym chwalić... miałam szacunek, miałam życie, miałam szaleństwo... miałam, a może dalej to mam... byłoby gdyby inaczej, ale zawsze jeszcze może tak być... jutro miało być... nie będzie... jutro miało przyjść - nie przyjdzie... dziś nie było fajne... może jeszcze będzie... dużo chaosu cudze szczęścia ale najważniejsze jest to moje, wyjątkowe, które (co najważniejsze) jest :D tylko czasem przykro z ciut innych powodów... ale to już nie jest ważne ------------------------------------------------------ maleńka w wielkim mieście... tak właśnie się czuję... ale... mam na kim się oprzeć, choć przez moment w to wątpiłam... bo najważniejsze jest zaufanie...;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |