Wpis który komentujesz: | zadzwonił telefon..odebrąłem i co?..rafał twój brat nie zyje...młody był na woodstocku i kurwa sie mega wystraszyłem..nie wiedziałem co robic..ale to był żart...tak kurwa taki zart powiedziałem ze zapierdole i zrobie to jak tylko dowcipnisie beda na miejscu a mieszkaja obok mnie... pracuje cały czas wolnego narazie niet..i troche kłopotów przez to jest no ale mam nadzieje ze bedzie dobrze...najwikeszy kłopot jaki mam jeszcze jest nie rozwiazany..boje sie strasznie.. jem bób chcesz troche?.. mam kochaną kobiete :* |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
młody | 2006.08.01 22:07:50 popierdolone sąsiadki !! wrrrrr spale im drzwi devon_miles_smoke_that_shit | 2006.08.01 15:34:25 kurwa co za pojeby...a co to za bezmózgi ??? mowmisiostro | 2006.07.31 12:22:25 zajeb im (tym 'nieznajomym' oczywiscie) Pozdrawiam kalikali | 2006.07.30 16:24:30 to nie sa moi znajomi raissa | 2006.07.30 15:57:30 no to trzeba przyznać, że masz zajebistych znajomych ... bez komentarza |