loizok
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czekałem do 2 w nocy na mecz dodgersów
/*tak, jestem pojebany*/
Po 2. inningu poszedłem spać, bo mecz nudny jak cholera.
Miałem rację. Zakończył się dopiero po dodatkowym inningu 1-0 dla Dogdersów :)

Udany mecz mojej Wisełki. Całkiem ładna gra, choć oczywiście niepozbawiona rażących błędów, ale i to z czasem się wyeliminuje. Konkretny wynik, bo 2:0, ładne bramki Radovanovica i Penksy.
No i Legia przegrała. Niesamowite :)

No to dzisiaj w takim sportowym nastroju.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
niewazneee | 2006.08.14 21:05:20

A jak fajnie jest być i widzieć to na żywo;) superr doświadczenie ;D

hellangel | 2006.08.14 18:38:55

nom jesteście pojebani :P

kangaroo | 2006.08.14 11:04:56

wiesz freeda- ja NIE:) generalnie dlatego, ze jak ubrałam łyżwy figurowe to 3/4 czasu leżałam na lodzie...ale wiesz...ubrałam hokejowe (męskie rzecz jasna) i sruuuuu- no prawie jakbym się w nich urodziła;D
łzk; tak jesteśmy...:PP

freeda | 2006.08.14 10:46:05

ojojj, legia przegrala, chyba powinnam wylewac lzy ;)) kangaroo - jak bylam mala to marzylam, że bede kiedys taka lyzwiarką :)

loizok | 2006.08.14 10:22:27

ale jest pewna różnica oglądając w tv, a czytając relację na ekranie komputera ;)

z resztą... wszyscy jesteśmy pojebani :P

kangaroo | 2006.08.14 10:16:20

heh...ja do takich godzin siedze, jak są hazdy figurowe na lodzie;)...hehe...

KC:*

niewazneee | 2006.08.14 10:04:57

To piątka;) bo ja też potrafię siedzieć do tej godziny bo mecz :)

a skoro sportowo;)to wczoraj Polska zmiażdżyła USA w siatkę :D