nmy
komentarze
Wpis który komentujesz:

Winds of change. Czy cos, no ale czas zmian nadchodzi i to takich niedobrowolnych. I dobrze, kurwa.
Tak sprzatam tony roznych rzeczy, kurdebele, za duzo tu plyt cd, innych pierdol, zal mi to wszystko wyrzucac. A najbardziej to tech takie wkurwienie ze strasznie nie korzystalem z tego co mi rodzice udostepniali, umozliwiali, ile kasy poszlo. Musze im sie odplacic, zdecydowanie [nie chodzi tu o tajski masaz kurwa].

Aha, dobre slowo dla kool panter fresha, wylansowanego chlopaka z smierdzacymi butami.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
maciek_maciek | 2006.09.04 12:43:32

ale po co ubrane? ;]

bloodonbeatz | 2006.08.27 09:38:30

a ja bym chciał tajski masaż co nie. Tylko żeby robiły to takie dwie, ubrane na biało azjatki...

Panter | 2006.08.24 01:01:31
gdyby nie to szkło to by się szło pzdr 5