Wpis który komentujesz: | dawno nie pisałam... troche się zmieniło. przede wszystkim pada;) Uśmiech na mej twarzy gości. :D Napisałam coś prozą i nawet da się to czytać:) jestem z siebie dumna:D. tak, to był niemal list do ukochanego:D. Swoją drogą... jest sens pisania listów do osób, które spotykamy na codzień i z którymi godzinami gadamy przez telefon? ;) pozdrawiam |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |