Wpis który komentujesz: | Mikołów. U Kuby. Marcin, Kuba i ja. Marcin: - kuba mogę sobie obciąć paznokcie? Kuba: - możesz, ale nad stołem Marcin: - a z ziemi tylko swoje zbierasz? Kuba: - tak tylko swoje Kuba otwiera szafe, wyciąga pudełko po filmie po brzegi wypełnione obciętymi paznokciami Ja: - łojezu po co to zbierasz stary? Kuba: - każdy ma jakieś hobby |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |