Wpis który komentujesz: | Bo s± złe dni i gorsze. Nie zamykam się w czterech ¶cianach, bo zwariuję. Wychodzę, do ludzi, do zieleni, bo ciepło i miło i jakie¶ inne samopoczucie. Stawiam sobie jaki¶ nowy cel każdego dnia. Stanę się atrakcyjniejsza, inteligentniejsza i bardziej pewna siebie, żeby już nigdy nie słyszeć tego co ostatnio. Najgorsze, że jestem z NIEGO dumna. Dorósł. Miło. To już nie te gówniarskie rozmowy sprzed 2 lat. Gówno prawda. Nie jest miło. Ale już chyba nie czekam na telefon, nie łudzę się. Raz zobojętnienie, a raz...nie wiem. Dużo ¶pię. Sen pomaga... Chociaż moja desperacja seksualna niedługo sięgnie zenitu. Ale Aga, przecież nie seks jest najważniejszy. Tylko, że tęsknię. Ale dam radę. Bo miło by było się przytulić. Dużo przemy¶leń. Czuję się jak mała dziewczynka, której kto¶ zabrał ulubion± zabawkę. Albo kotka. Ale wiesz. Nadal kocham. Bo to tak łatwo nie przechodzi. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |