expats
komentarze
Wpis który komentujesz:

A weekend byl z K w Londynie, w zachodniej oazie polskosci, ale w absolutnie angielskim stylu. A wiec wszystko zgodnie z angielskim kulturing:
bylo shopping,
pubing,
clubbing,
drinking
i eating.

Bylo tez odrobine
walking
i talking :)

I bylo tez dobrze. Spokojnie. Jak wtedy kiedy wraca sie na stare smieci gdzie zna sie kazdy kat. I jest sie jak u siebie. I tak wlasnie bylo. Bylo dobrze. Zupelnie niespodziewanie...




Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)