Wpis który komentujesz: | predzej czy pozniej musialo to dojsc do mnie, trafic jakakolwiek metoda, wprost lub posrednio tak, oto czas zdecydowac gdzie isc na studia, czas wystawiania masy zaswiadczen, opini i predictow czas planowania a ja nadal zostaje w mglistej strefie zwanej... a moze psychologia, a moze prawo, a moze stosunki miedzynarodowe, a moze PPE i tu cieniem sie kladzie na mnie dominata mojej osobowosci czyli brak zdecydowania wlaczy mi sie tryb matury pewnie zaowocuje to tym, ze zaloze bloga pt ajbik2007 albo cos w stym stylu... bo nawet chodza takie obiegowki czym to sie generacja May2007 bedzie roznic od May2006 paranoja? czy tylko ambicje? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |