chyna
komentarze
Wpis który komentujesz:

O. To znowu ja. Dacie wiare?
I co ciekawsze: dostalam bana na wlasnym kanale! Tzn. on nie jest _moj_, ale siedze tam od chyba 2 lat czy cos okolo, nawet nie wiem, pewnie tylez samo z opem.
Przeklinalam? Alez skad.
Zrobilam cos glupiego? Gdziez tam!
Po prostu zbyt czesto zmienialam nicki, dla wyglupu, dla smiechu, malo ludzi, zwrot akcji tym samym zerowy... I mimo, ze spod botka moge zdjac bana - na nic sie to zdaje, musze poczekac na interwencje kolegi, mam nadzieje, ze szybka, bo nie moge tam wrocic => Ta sytuacja bardziej mnie smieszy niz smuci. Po pol godzinie text zapamietale "nick flood". Hihi, nie?
Wlasnie ciekawa rzecz przeczytalam od kolegi. Ale to nic. Pozyjemy przeczekamy zobaczymy.. To "tylko" IRC. (Najzabawniejsze, ze wiele popierniczonych, zlych, wspanialych, dalekosieznych, glebokich, pieknych, skomplikowanych, stawiajacych zycie do gory nogami spraw zaczelo sie od "zwyklego" spotkania "tylko" na IRC,0). No ale nic, zostawmy to.
Ogladalam dzis wywiad z jedna z najpiekniejszych kobiet na calej kuli ziemskiej - Sharleen Spiteri. (Dla niezorientowanych - wokalistka z Texasu. Dla niezorientowanych - nie chodzi o poludniowe usa, ale o zespol =,0). Oczywiscie najpiekniejsza IMHO. Nie wiem, ile ma teraz lat i nie bede zgadywac, ale zapewne ponad 30. Chociaz glowy uciac sobie nie dam. Wygladala, jakby 10 minut wczesniej wstala (ktos dzisiaj mnie obudzil wczesnie i wybieglam i musialam latac z gosciem po domu, a wlasnie obudzilam sie, i zeby to 10 minut.. Dzwonek mnie obudzil. Lustro a kysz! =,0) Zart. Nic co ludzkie blah blah blah,0), oczka takie jakies, nosek zasmarkany. Zupelnie inna babka niz na wideoklipach, ale co zabawne - rownie piekna. Ale inna! Wygladajaca na starsza (przy takich osobach az cisnie sie na usta uzyc slowa: dojrzalsza, one jakos nie.. nie wygladaja na starsze, wygladaja na DOJRZALSZE. Slowo daje =/,0), rozczochrana, oko jakby podpuchniete, nos lekko zaczerwieniony. Skupiona. Ale i troche znudzona. ("Pytania sa tendencyjne",0). Jednoczesnie przychylnie nastawiona i ani troche zadufana.
Chcialabym ja kiedys poznac. Jednak pzrezyje, jesli mi sie to nie uda, nie wiem natomiast, jak to bedzie na lozu smierci z mysla, ze nie udalo mi sie poznac Tanity Tikaram - nie wiem. Nie wiem. Jednym z moich marzen jest poznac ta osobe.
No ale nic. Puscili dwa kawalki, kilka pytan.. Zaczelo sie wszystko od mojej niegdys przyjaciolki, ktora miala ich plyte w domu i kasety. Dzieki niej kupilam "White On Blonde", bo zawsze sie w nia zasluchiwalam. Pamietam jeszcze jeden szczegol - gdy Agnieszka, qmpela z liceum mowila, ze chyba kupi sobie plyte Texasu i to musialo byc jakos w miedzyczasie miedzy jednym a drugim, bo nie skojarzylam faktow. Na ogol to ja bylam "do przodu" z muzyka i lubilam zawsze, gdy ktos mnie czyms (interesuajacym!,0) wyprzedzal i dawal cynk na zespol. Dzieki Halinie np. poznalam Bomb The Bass. Wczesniej o tym nie slyszalam (takze liceum,0), a zespol jest wyjebisty. A jaki moze byc inny, jesli goscinnie spiewa w nim sama Sinead O'Connor? =,0) Massive Attack, moze i wstyd sie przyznac, ale tez dopiero dzieki Komus Bardzo Waznemu (o tym mezczyznie moglabym napisac ksiazke.,0) - puscilmi Karmacome i odlot. Zakochalam sie w klimatach. Zaczelam testowac tego typu klimaty, lekki niewypal byl przy Morcheebie, ale tylko z powodu glosu Skye, cos mi nie pasowal. Teraz poszli w strone calkiem inna i musze powiedziec, ze zalatuje mi tu.. Ok, niewazne. To nie Dziennik Muzyczny, a pamietnik osobisty. Dojde do brytyjskiego rocka, "britpopu", zejde na Lennona, na ta cala metamorfoze.. Maybe next time.

-+=CDN=+-

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
poland | 2007.05.15 12:29:26
Best Site! buy phentermine