doro
komentarze
Wpis który komentujesz:

od ponad miesiąca wszystko spycham „na jutro”.
każdego „jutra” znów „na jutro” i tak w kółko, karuzelo, hej.
w snach moja suka lituje się nade mną i stwierdza, że całe te sześć lat, kiedy jesteśmy razem, to ona oczywiście umiała mówić, tylko się nie wychylała, bo i po co?
teraz uznała, że w sumie to możemy czasem pogadać.
na tym komunikacie sen się kończy i jeszcze nie miałyśmy okazji.

może jutro?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)