Wpis który komentujesz: | Tak myslalem A. przeszło...ale z koleli S. się coś do mnie nie odzywa czy to że wycofałem się ze wspólnego przedsięwzięcia ma oznaczać że przestaliśmy być przyjaciółmi hmmm...nie spodziewałem się naprawdę... Jestem padnięty straszliwie. chyba coś zjem i pójde spać. To wszystko jest jakieś chore... ci ludzie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |