Wpis który komentujesz: | Przemeczenie, bol glowy, brak snu daja sie we znaki. I znowu 8 godzin pracy... A potem znowu to samo. Chcialabym tylko przespac jedna cala noc. Wiecej nie chce. Dzisiaj relaksujace piwo planowane. Moze to bedzie lek na sen. Bo ogolnie zeszlam sie z emocjami. Zaczelysmy sie dogadywac. Zadne nie dominuje. Chociaz... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
malyble | 2006.10.04 09:32:44 Bezsennosc nie chce odejsc. A moze juz odeszla? :) |