Wpis który komentujesz: | Dzis moje kochanie pojechalo zalatwiac sobie prace, wiec nie pospalam po nocnej zmianie. Wrocil i stwierdzil 1. ze zadaje mu glupie i banalne pytania (czy chcesz sie czegos napic?) 2. (jak juz przestalam w gole zadawac te glupie pytania) ze jestem oschla i go juz chyba niekocham. Kurwa mac! Nie, nie dlatego robie nocki, zajmuje sie dzieckiem i robie mu kawe! Zalamalam sie i poplakalam w ciszy, bo i to pewnie byloby problemem. W dodatku mam ZNP, wiec placz jakos taki Wielki... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |