Wpis który komentujesz: | kieyds moj mozgi zmieni sie w szarlotke i ktos go zje lyzeczka mozliwe, zaiste powtarzam sobie dzien w dzien, ze tak byc moze po maturze, POL HL komentarz tekstu zegna wdziecznie i z usmiechem glupi ma szczescie, Bohin po raz trzy, ktokolwiek rozumie , ktokolwiek moglby zrozumiec gdyby Tyrmand zyl, napisalabym do niego list z pytaniem czy nie wypilby ze mna kawy, niestety, kipnelo mu sie ze matura w tym roku, to przypomina co raz ktos, co raz cos trzeba oddac, a spac trzeba, zyc trzeba i trzeba to pogodzic wszystko telefon mi sie psuje, to dobry omen, znaczy omen dobry bo zly... wiadomo, sprzecznosc intencji i mozliwosci i widzialam "Plac Zbawiciela" odruch skurczowy opanowany do perfekcji czesto przypominam mala dziewczynke, tylko po to, zeby sprawdzic czy nadal kolo tuszu nosze smoczek pozdrowienia z ograniczenia 24h dniem :-) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |