Wpis który komentujesz: | Wlasnie stalo sie cos, a wlasciwie chodzi o to, ze sie NIE stalo i humor zjebal mi sie w ciagu jednej sekundy, gdy zobaczylam cos. Nie napisze imienia, nicka, nic z tych rzeczy, ja nie z tych osob, nie potrafilabym, ale jest mi tak cholernie przykro, ze znow mam oczy na mokrym miejscu. Czekalam na doslownie trzy slowa, pomijam, ze analogiczna sytuacja miala miejsce z druga wazna dla mnie Osoba juz jakis czas temu, ale wtedy chodzilo o nowe wiesci, na ktore czekalam, poczulam sie olana. I widocznie jestem, bo teraz tez nie dowiedzialam sie nic, chociaz niejednokrotnie prosilam. Czuje sie glupio, ze musze sie tak _prosic_, przeciez wie, ze czekam. Ale to bym przelknela, chodzilo w tym momencie o te trzy slowa "zycze milego dnia" czy cos jak to.. nic. Jest jedna z najwazniejszych Trzech Osob w moim zyciu, a nie zobaczylam nawet "milego dnia". Jakby mnie w ogole nie bylo. Chce mi sie ryczec. Nie wiem, widze, ze cos trace, to ja pisze, byla pewna umowa, trzymam sie jej, ale to ja pisze cos, zeby dostac odpowiedz. Czy ja juz sie naprawde nie licze? Czy utracilam ta Osobe i pozostaly dwie? Te dwie mi nie wystarcza, bo to calkowicie inna sprawa. Nie bede tego wyjasniac, bo to moje zycie, ale jesli utrace Ta, to nie wiem, co sie ze mna stanie. A sprobowalabym wyjsc z tym, ze poczulam sie zraniona, olana. Dopiero by byla reprymenda badz cynizm. Dlatego pisze to tu. Dzieki, warp, ze jest ten blog. Moze sie nie rozrycze, chociaz juz mi sie glos lamie. ..... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 12:29:38 Best Site! buy phentermine |