aptenia
komentarze
Wpis który komentujesz:

no to ja juz wróciłam:)
nie będę teskniła, no chyba że za współlokatorkami troche:)
leżałam sobie, patrzyłam w okno, za którym migotały w słońcu pożółkłe liście akacji, a ja podziwiając znaki jesieni wzrokiem odliczałam na kolejnych listkach: kocha, lubi, szanuje, nie chce, nie dba, żartuje ... :)

bez wróżenia wiem:) tak po prostu:)

ale cóż, trzeba będzie się leczyć:/

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)