Wpis który komentujesz: | po rozstaniu wnioskuję że pierwszym miejscem w którym obudził sie mój kolega, Lukz, nie mogło być jego łóżko. zdementuj moje przypuszczenia. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
P | 2006.11.18 14:34:01 to stary ściemniacz nie słuchaj go ! |