Wpis który komentujesz: | sobota byla naprawde smutna.odwiedzilem znajomych i na dzien dobry powitala mnie patologiczna sytuacja: ich nowy wspollokator bil w pokoju swoja dziewczyne.powiedzieli , ze to normalne.... DLA MNIE NIE!!!!grzecznie zapukalem, a w zamian uslyszalem zeby sie nie wpierdalac. odpowiedzialem , ze jesli uslysze jeszcze jedno uderzenie wkraczam. i uslyszalem. musialem wypieprzyc drzwi i rzucic chama na glebe. niestety kiedy obiecal ,ze bedzie spokojny puscilem go. i wtedy uderzyl mnie w tyl glowy.wiecej nie bylo trzeba, zlapalem go za szczeke i z calej sily roztrzaskalem mu leb o futryne.24h na dolku tutaj nie nalezy do przyjemnosci, ponadto mam na sumieniu to ze powaznie zranilem prawdziwe scierwo i moge za to scierwo odpowiadac jak za Pana. nie podoba mi sie to.jesli sprawy pojda zle moje rozterki zwiazane z powrotem do polski rozwiaza sie same.po prostu dostane deport. a to poki co mi sie nie usmiecha..... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lol | 2006.11.07 15:57:36 prawidlowe zachowanie :) wiemcosoczymtyniewiesz | 2006.11.06 10:09:40 ?! :* |