Wpis który komentujesz: | Wczoraj ostro pojechałem - prawie do północy rozdawałem ze znajomymi ulotki wyborcze w Centrum, a potem jeszcze kilka godzin w biurze na imprezce partyjnej. Do domku zjechałem przed trzecią.. Dziasiaj południe. Wstałem i całkiem nie swój. Jakiś wymięty wyszedłem i połaziłem po okolicach, aż trafiłem do kafejki i tu siedzę, ale nie do późnej nocy.. JUTRO WYBORY! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ndw | 2006.11.12 10:57:39 oj wymiety, dzis niedziela, mam nadzieje ze lepiej sie juz czujesz |