chyna
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ten skin jest ok, ale jednak wybiore inny. Ten, ktory mi sie najbardziej na blogu podoba (sorry wszystkich, ze tak tego...,0). Jestem szczera, nic na to nie poradze, to,ze ten mi sie podoba nie znaczy, ze Wasze sa gorsze. Powaznie. Podobaja mi sie, szczegolnie kilka z nich, ale zostawie to dla siebie, zeby nie przeginac.
A propos jeszcze wczorajszego wieczoru cos mi sie przypomnialo. Nie, tym razem nie uderzenie, chociaz ucho cos o sobie daje znac. Ale i tak bylo zabawniej, jak kiedys jePnelam glowa o sciane i chodzilam tydzien jak jakis bohater ze Star Wars =] Mialam zrobic sobie zdjecie, ale nie zrobilam, a to z b. prostego powodu: nie mialam filmu, a moj wyglad przez jakis czas nie pozwalal sie pokazywac na ulicy. Mialam czolo wysuniete i oczy podpuchniete (fajne kolorki,0), wszyscy mi radzili, zebym szla do szpitala, ale ja odczekalam. Po calosci pozostala mala pamiatka: maly guzek na czole. Nie widac go. Ale czuc.
No ale wtedy nikt mnie nie uderzyl..
Tak, wiem, wiem, bede to teraz rozpamietywac, ale kurwa inaczej sie nie da no, zrozumcie, po prostu tak dostac w glowe??? Czy to juz wszystko oszalalo? Moze jutro albo dzis ktos wytnie mi jakis numer i dajmy na to zmiesza mi arszenik z piwem albo podpali wlosy, bo to jest zabawne? Skoro czlowiek, ktorego znam kilka lat...
Ok. Mialam powiedziec o czyms innym. Jak sie spotkamysly zaczelysmy w pewnym momencie gadac b. prywatnie i powaznie. Ostatnio widzialysmy sie moze z pol roku temu. Tak, wiem spora przerwa. Zdarza sie. Znam ja od lat, kiedys widywalysmy sie codziennie, nefermajnt. W kazdym badz razie: powiedziala mi, ze schudlam. A akurat jej slowa moge traktowac powaznie, nie kokietuje dla samego kokietowania i "hihi" i "haha", nie ten typ. Zreszta sami wiecie, ze... [niewazne].
I powiedziala jeszcze cos, co mnie wrecz przerazilo (jej szczerosc, ot, prosze,0): "Jak cie jeszcze widzialam z pol roku temu to bylas _taaaaaaaka_. Schudlas. Powaznie. Wtedy nie mialam odwagi ci tego powiedziec, ale bylas naprawde _taaaaaka_
[... Ja widzialam osoby _taaaaakie_. Nie bylo ze mna az tak zle. Ale bylo ciekawie...]
a teraz jest inaczej. I fajna masz fryzure, inna. Pamietasz, jak (... mniejsza o to,0). No wlasnie o ta mi chodzi, fajnei wygladalas. Teraz tez masz dluzsze. Ja:- Powinnam zapuszczac? -Nie wiem. Ja: -Tak czy siak latwiej jest obciac, gdy sie nie podoba, niz zapuscic. -DOKLADNIE".
Jakos tak.
Zaluje, ze to wszystko nie skonczylo sie inaczej. Gdy szlysmy przez ulice bylo jeszcze OK. Nawet jej powiedzialam, ze sama jestem zdziwiona. A potem to uderzenie i wszystko sie _zawalilo_.
Kolejna kropla w kielichu goryczy. On juz troche wazy.
Dobranoc.
--------------------------------------------------------

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
usa | 2007.05.15 12:29:53
Best Site! buy phentermine