desperatka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Zapadam w sen zimowy....
Mogę spać w dzień, w nocy, w pracy na siedząco, na stojąco w autobusie....
Tylko sobie gdzieś umieścić legowisko i przeczekać do wiosny.. może przebudziłabym się w okolicach lutego, żeby przewrócić się na drugi bok...
Genialny pomysł, na pozbycie się paru problemów....

Namiętny ziew.. i wracam do łóżka, które opuściłam ledwie pare chwil temu, po poobiedniej drzemce przeciągniętej leciutko do prawie nocy...
Branoc

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
szukajac_siebie | 2006.11.20 03:17:08

Trochę rozumiem, trochę zazdroszczę, bo ja znów nie mogę spa za bardzo, zasypianie mi nie idzie.