Wpis który komentujesz: | Ogolnie jak co jakis czas z wspollokatorkami musimy wypic tyle, ze prawie wiecej nie mozemy. Wiec kazda chwila spedzona nad pisaniem jest w pewnym sensie meka. Znowu rozmowy o bylych i przyszlych i o tym jak bylo przenajlepiej i przenajgorzej i jak moze byc, ale ogolnie ze sie nie chce. Jakies male klotnie w domu, ale ogolnie komuna na pozytywie jak zawsze do przodu. A jutro znowu do pracy i musialysmy skonczyc wywody bo rozsadne kobiety jestesmy i sie wyspac musimy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |