Wpis który komentujesz: | Od samego rano moj maluszek tak sie rozbrykal, ze nie dal mi pospac. A w dodatku skopal mi moje lewe zebro :D Teraz chyba odpoczywa po rannym szalenstwie. Czasem chcialabym go wyjac z brzuszka, obejrzec, pocalowac, przytulic, i spowrotem go tam schowac.. Gdyby to bylo mozliwe :D Wczoraj malemu kupilam taka slodziutka kamizelke, taka maluska... Na wiosne juz bede mogla mu ubrac. Bo nie wiem czy wczesniej pisalam, termin mam na 17 luty. Juz niedlugo :D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
polcia | 2006.11.17 13:40:22 nie ma nic piekniejszego gdy czuje sie jak maluszek buszuje w brzusiu :)) yosie | 2006.11.16 16:32:41 ojjj dokładnie słodkie :)) takie małe maleństwo.. cudowne!. :)) zalamany_wiatr | 2006.11.16 14:37:17 slodkie :D |