Wpis który komentujesz: | 8 dni, a w życiu jakby piękniej;) do pełni szczęścia muszę się tylko pozbyć anginy i pozostałych zdrowotnych przypadłości, napisać pracę inżynierską, rozbudować i nauczyć się referatu na pewną "imprezę", mieć czas na zrobienie 2 kursów i zaliczenie z nich egzaminów, odwiedzić fabrykę przy ulicy traktorzystów i dać się ponieść na skrzydłach w siną dal!;)a na to wszystko - czas do połowy stycznia... z kim to się uda?:D Monik,Ty wiesz;) no poza tym jeszcze jest taki najdzielniejszy na świecie facet, który mi pomaga i rodzinka rzecz jasna;) a dziś mija pół roku i choć nie jesteśmy w tej chwili obok siebie, to... i tak mam ochote całemu światu wykrzyczeć, że jest najkochańszym stworzeniem pod słońcem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aptenia | 2006.11.18 21:34:03 :) sie robi, z każdym dniem coraz bardziej:D Ninona | 2006.11.18 01:02:01 to piękne ze masz takie kochane stworzonko :D no i zdrowiej kochana ;* |