Wpis który komentujesz: | To idzie tak...jestem chory...byłem u lekarza ,nie byłem w szkole...w sumie pan doktor stwierdzil ,że niby nic mi nie jest aczkolwiek te moje ataki kaszlu nie wzięły się z nieczgo...najdziwniejsze jest to ,że kaszle "od gardła" a nie od płuc więc my¶lę ,ze to raczej nie przez fajki...mam zwolnienie do końca tygodnia ale będę musiał i¶ć w ¶rodę czy kiedy¶tam w tym tygodniu poprawić matme... słucham sobie Łony nonstop ,nonstop kaszlę ,piję sobie cole ,jem Cheetos'y i nie czuję się klawo... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
kawon | 2006.11.20 14:19:27 mogę poklaskać ale tylko z Tob±...;] ta co ciage zaskakuje :P | 2006.11.20 14:15:47 poklaszcz w dlonie... - zrobi sie klawo :P |