kip
komentarze
Wpis który komentujesz:

Można powiedzieć, że studiuję pełną parą. Fajne uczucie :)
Wieści pozauczelniane też super - noga szybko wraca do zdrowia. Nawet bardzo szybko :)

Poza tym ostatnio mocno zaprząta moją głowę pewna myśl - mianowicie "A może wybudowałbym dom...?".
Z jednej strony przeraża mnie trochę wizja dojeżdżania codziennie 14km do centrum W-wy, tudzież ewentualnego kilometrowego spaceru do przystanku, na którym autobus zatrzymuje się raz na półtorej godziny. Niby ten problem rozwiązuje samochód, ale korki są denerwujące :)
Z drugiej zaś strony perspektywa mieszkania we własnym domu i to na jednym podwórku z dobrymi znajomymi jest kusząca. Nawet bardzo kusząca. Co prawda odległa (pewnie ok. dwóch lat, ale decyzję muszę podjąć teraz), ale bardzo bardzo kusząca.
Z trzeciej strony dom to więcej zmartwień - dotyczących bezpieczeństwa, ogrzewania, odśnieżania, dbania itd.
Za to z czwartej strony mieć dom to mieć ogród i inne tego typu korzyści.

I jaki wychodzi bilans...?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kip | 2007.01.03 10:57:13
To jak chcesz miec kolo czterdziestki dom gdzies blizej niz pod Łodzią to szukaj ziemi juz teraz :)

TT | 2007.01.03 03:45:46
Też chcę, ale kolo czterdziestki;)

kip | 2006.12.25 20:35:41
poszlo na gg :)

M. | 2006.12.20 21:41:07
a gdzie miałbyś ten dom? i czy mają tam więcej działek do sprzedania i za ile? :)

kip | 2006.12.03 23:46:20
a, o to chodzi :) Gwarancji mi nikt nie da, wiadomo. Ale ryzyko jest nieodłącznym elementem życia.

gema | 2006.12.02 11:47:14
nie zaswiadczenie o dochodach tylko gwarancja ze pracy nie stracisz i ze zdazysz wybudowac dom zanim podraca Ci pensje lub bedziesz mial dodatkowe wydatki zwiazanie niewiadomo z czym niespodziewanym i kosztownym.

kip | 2006.11.27 17:45:41
dzialka z gotowym domem to olbrzymie koszty, przynajmniej dwukrotnie wyzsze niz budowanie samemu. Poza tym nie mam pojęcia do czego mogłoby mi się przydać zaświadczenie o dochodach... A ceny budowy domu są w miarę stałe, czego nie można powiedzieć o kosztach ziemi czy mieszkań.

gema | 2006.11.24 11:53:32

jesli chodzi o mnie to ja bym kupowala juz jako tako stojacy wybudowany dom w miare mozliwosci. nigdy nie jestem w stanie przewidziec czy starczy mi zasobow materialnych i zdrowia do wykonczenia budowy - to sa straszne koszty. raz moi rodzice zxaczeli budowac dom i skonczyli na fundamentach bo wypadla tragedia rodzinna i trzeba bylo sprzedac dzielke z fundamentami tracac przy tym sporo. mysle ze dom pod warszawa to lepsze rozwiazanie niz mieszkanie w warszawie jesli ma sie samochod (garaz)... ale budowac dom... kto da gwarancje o stalych dochodach przez dwa lata i nie skaczacych w gore kosztach.... ciezka sprawa