Wpis który komentujesz: | Miala sie rozwiazac jedna sprawa i byloby cudownie. Ale jak to czesto bywa, zycie lubi kopnac w dupe i nie jest rozowo i wesolo. Mama by wrocila, tacie skonczylaby sie depresja, a ja bym byla zadowolona, bo bym miala znowu normalna rodzine. Ale nie. Niektorzy jak byli sukinsynami to do konca nimi pozostana. Kurewsko smutno troche. Bo jutro lejemy wosk mimo wszystko. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |