Wpis który komentujesz:
z zatorza przez wiadukt do punktu obsługi klienta mzk po nowy bilet miesięczny, powrót na zatorze, potem cał± sobieskiego, szczecińsk±, koło netto, jakimi¶ ciemnymi w±skimi uliczkami, by znaleĽć się z powrotem na zatorzu. tak, wracałam do domu baaaaardzo naokoło. razem to będzie jakie¶ 5 km w niecał± godzinę bardzo szybkim krokiem z Bonobo na uszach.
a poza tym to miałam wolny dzień i cały zmarnowałam. cze¶ć
a poza tym to miałam wolny dzień i cały zmarnowałam. cze¶ć
Inni co¶ od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
moryce | 2006.12.02 13:56:46
tez lubie dlugie spacery
katiuszka | 2006.12.02 13:54:45
dejm, z tego wszystkiego to wiem tylko co to Bonobo ;))
wrocilam | 2006.12.02 12:33:57
Ale noga się nie odezwała w tym czasie,prawda? :)
kingm | 2006.12.02 07:46:05
no nagorzej jest miec wolny czas bo si ego marnuje ;D
nejbz | 2006.12.01 23:43:10
hehehehehe, polski pop rock w najlepszym wydaniu, prawie tak dobre jak wilki i baski biust. czlowieeeeniuuuuuuu! stetetetestuj
andrerk | 2006.12.01 23:37:39
bonobo?:) polski band/ artysta? :)