Wpis który komentujesz: | powiedzialam sobie jezeli do konca roku nie znajde sobie milosci albo przynajmniej kogos kto mnie porzadnie zaspokoi [:D] pieprze wyjezdzam do stanow na 4mce od czerwca zaczynam miec coraz wiecej rzeczy w dupie zaczynam byc pruderyjnie bezpruderyjna kochliwie niekochliwa przyjacielsko nieprzyjacielska coraz bardziej mam w tylku ludzi na ktorych mi nie zalezy przez co grono moich znajomych staje sie coraz bardziej zawezone ale przynajmniej daje im wszystko z siebie od tygodnia katuje sie na fitnesie przez co nie mam na nic czasu a jestem tak obolala ze nie wiem czy podnosic sie z lozka czy lepiej po prostu spasc weekend w domu w tym tygodniu jest gorszy bo mam parcie na szklo czyli mow gdzie jest moj przyjaciel JANEK S ZE SPRITEM a jak sie w weekend nie wyszaleje to przewaznie to konczy sie imprezowaniem caly nastepny tydzien ;] trzeba odwiedzic tak w ogole estravagane bo juz za duzo sie nasluchalam ;) test na przyszly tydzien milosci to z tego nie bedzie ale zabawie sie chetnie ajt ;) . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |