Wpis który komentujesz: | Kłi. To, że w pracy od 6.30 w weekend to nic. To, że z moim "ulubionym" rudym kolegą na zmianie to też lajt. Ale po jaką cholerę ona do mnie napisała?! A ja oczywiście musiałem się okazać superfrajerem i odpowiedzieć. Koszmar powrócił ?? Dobrze chociaż, że w głowie tylko literki B. i S. a na uszach kozackie laundże od Marianina. Magdalenom mówimy jasne i stanowcze nie! Czy powinienem zrobić wyjątek? Retorycznie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
seeyoursmile | 2006.12.13 20:49:43 ja o kilku ;) hihihih copenhaga | 2006.12.13 18:41:16 ja o jednej to chyba o wiele więcej niż bym chciał :/ noniezartuj | 2006.12.13 18:35:34 co wy wiecie o MAGDALENACH;p yosie | 2006.12.12 10:25:52 odpisanie bylo silniejsze niz nie odpisanie.. taki odruch.. magydaleny sa poniekąd dziwne.. ale magdy eM. nie spalajta bo nie bedzie IV sezonu;p gabiuszka | 2006.12.12 06:21:09 haha coś w tym jest.. większosć Magdalen sprawiało mi lub moim bliskim zawód na całej linii ;p samotnydzikklusownik | 2006.12.10 23:19:30 ;p wyjatek potwierdza regułe ;p spalic wszystkie magdy na stosie ;p noniezartuj | 2006.12.10 11:07:33 Piotrek to jest zle podejscie! fakt, ze trafiles na zla (okrutna, podla do granic mozliwosci;p) magdalene, nie znaczy, ze wszystkie takie sa. JA NIE JESTEM ghihiihih :D |