nasta
komentarze
Wpis który komentujesz:


Wiadomo, ze pobyt w domu nigdy nie moze obejsc sie bez klotni, ale pozniej przechodzi sie do porzadku dziennego. Przyzwyczailam sie. Kiedys moze bym sie poplakala, teraz jakas lekka znieczulica.

Swieta beda dobre. Ubolewam tylko nad jedna kwestia. Mianowicie brakiem sniegu. Obedzie sie bez balwana. Chociaz na pewno jakis sie napatoczy.

Jakos odzwyczailam sie odpoczywac, wieczorem siedziec w domu i zamulac. Telewizja itp. Jakos nie potrafie. Ide na spacer.




Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kangaroo | 2006.12.23 23:44:43

milego wietrzenia się....a sniegu to ja tez chce;)