Wpis który komentujesz: | ... - a czym innym moze byc milosc ? - zdroworozsadkowym troszczeniem sie o cos, o czym sie mysli, ze jest bardzo dobre. nie musza to byc wiezy krwi. to moze byc rowniez czerwona pilka do gry na plazy albo tost z maslem. -chcecie przez to powiedziec, ze potrafilibyscie KOCHAC tost z maslem? - tylko niektore, sir. i tylko w niektore poranki. i tylko pod pewnym katem padania promieni slonca. a milosc - ta przychodzi i odchodzi niezauwazalnie. - czy sadzicie, ze mozna kochac czlowieka? - oczywiscie; zwlaszcza gdy sie go za dobrze nie zna. lubie patrzec na nich przez okno, jak chodza po ulicy. - Stirkoff, jestescie tchorzem ! - oczywiscie, sir. - jaka jest wasza definicja tchorza? - czlowiek, ktory dwa razy sie zastanawia, nim z golymi rekami podejmie walke z lwem - a jaka jest wasza definicja czlowieka odwaznego ? - to czlowiek, ktory nie wie, co to takiego lew. - przeciez kazdy wie, co to jest lew. - kazdemu sie wydaje, ze wie. (...) a na zewnatrz zycie - jak zapchlony pies, ktory szcza pod pieknym cytrynowym drzewem, drzacym w promieniach slonca - toczy sie wlasnym torem. uwielbiam cie bukowski tede - co sie stalo sie a ja kocham ten kawalek (zwlaszcza, ze go jeszcze dobrze nie znam) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mts | 2006.12.27 15:33:02 bukowski mistrz. jaram sie 'zapiskami...'. moze jestem glupi ale z dialogu: - co sie stalo? - co sie stalo? mam to w dupie!!! polewalem przez dluzszy czas hahah. eloł. wyyy | 2006.12.27 00:36:14 no instrumental dj premiera fajny:d ale jay leci duzo lepiej na tym |