Wpis który komentujesz: | podsumowanie roku AD 2006 czesc I w ubieglym roku stracilem dwie bardzo bliskie mi osoby... jedna fizycznie i dowiedzialem sie jak to boli kiedy tracisz kogos waznego w twoim zyciu. druga bardziej mentalnie, bo choc ta osoba dalej istnieje to jest w miejscu w ktorym moze pomachac co najwyzej rafalowi. proba odrodzenia czegos, co z perspektywy czasu moge nazwac czyms najwazniejszym w moim zyciu, skonczyla sie utrata szacunku i zaufania do drugiej osoby. 3 przeprowadzki w ciagu roku to tez srednia zabawa. pozytywy moze innym razem. to byl dziwny rok... . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |