biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

No to jedno sie pojawilo. Ale na tym nie koncze.

Fizycznie dzis nie jestem w najlepszej kondycji. Byc moze to zmeczenie, moze pogoda tak oddzialowuje. Odpoczac mialem, a zamiast korzystac z dlugiej przerwy, to przesiedzialem przed kompem. Ok, moze wieczorem rozum bedzie gora i szybko pojde w kime.

Psychicznie tez nie jest dzis ciekawie. W pracy... szczerze mowiac w tej nowej, nie do konca czuje sie, jakbym szedl do pracy. To raczej cos na zasadzie - isc, costam zrobic przez 3 - 4 godziny i wrocic do domu, dokoncze popoludniu. To oczywiscie nalezy uznac za plus, takie odczucie, bo czuc sie dobrze w pracy to dosyc wazny aspekt. Jednak cos nieciekawie mi sie z godzinami tutaj klaruje. Nie, zebym byl maniakiem i cisnal po 60 godzin tygodniowo, bo inaczej bede chory, ale te 35 godzin przy kapke lepszej stawce byloby dobrze miec co tydzien. Jak bedzie mniej, to troche nie bedzie mi sie to kalkulowalo, a tak byc nie moze. Oczywiscie, bardzo doceniam fakt, ze mam sporo wolnego czasu teraz, ale jednak zarabiac tez cos trzeba.
Tak czy srak praca to jeden aspekt. Psychicznie... mentalnosc otaczajacego mnie swiata czasami potrafi przybic. Nic. Kompletnie nic. Kurwa, ja tak nie potrafie. Zeby az do tego stopnia? Mayday! Mayday! Ja tu gine mamo!

Przeszkadza mi komputer na parapecie. Dawac wlasny internet. Nie czuje sie wygodnie, czuje taki dyskomfort.

Kasy wciaz malo. Na chwile obecna mam dwie prace, a na dobra sprawe, jestem na debecie. I pomyslec, ze na poczatku potrafilem sie utrzymac za 80 funtow tygodniowo. Co prawda podstawka juz jest, teraz tylko pozostaje upgrade. Kiedy skoncze? Albo chociaz najwazniejszej modyfikacji dokonam? Yyy osz kurwa, byc moze dopiero na koniec lutego. Kawal czasu. Wszystko mialo byc do polowy stycznia zrobione. Wyszlo nieplanowane. Cholerny ryanair.

Chyba tyle. Dobry ziomek sie odezwal na gg. Szkoda, ze tak pozno, bo zaraz musze do roboty wracac.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)