Wpis który komentujesz: | procesy dydaktyczne... mam dosyć. mój mózg nie przyjmuje takiej ilości wiedzy naraz w dodatku coś mnie rozprasza a raczej ktoś i ten ktoś siedzi sobie teraz w Singapurze, gdzie jest 33 powyżej zera, a mnie zżera zazdrość i czuję się taka malutka z moim deszczem i pseudośniegiem i zastanawiam się dlaczego wogóle odpowiedziałam na tą wiadomość żadna normalna kobieta by tego nie zrobiła no ale ja jestem potwornie zmęczona mam świetne wytłumaczenie uważam że totalne wymęczenie, do stopnia, w którym potrafię zapomnieć jak się nazywam, to świetne wytłumaczenie jedne z lepszych jakie znam mam dosyć... idę spać może kiedyś zjemy coś razem w jakiejś miłej restauracji może nie będą to walentynki może okaże się inny, niż przypuszczałam po nieprzyjemnej rozmowie z jego "kobietą" może "kobiety" już nie ma może przejdzie mi ten słowotok... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |