Wpis który komentujesz: | Uff, wreszcie dzisiaj pogoda jest nieco łaskawsza dla mojego samopoczucia - nie pada, słoneczko świeci i tylko czasem mocniej powieje.. Wczoraj po południu pojechałem do hurtowni po drut, bo przez tą pogodę mi go nie dowieźli. Nad wieczorkiem posprzątałem nieco w pokoju i znalazłem sporo zaginionych drobiazgów, w tym nową kartę doładowującą do POP-a, syreniarskie naklejki (dam Mirkowi), zegarek Delbana, swoje vlep-kroniki i zeszyt z moimi wierszami.. Teraz siedzę w bibliotece na Przechodniej i rozwalam kierowców w Metal Damage oraz ściągam nowe empetrójki.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sunset | 2007.01.26 14:44:35 Znaczy się porządna rozrywka intelektualna ;) |