Wpis który komentujesz: | Cześć nlog. Wracam do basketu (który to już raz?) Chłopaki byli na tydzień, melanż się kręcił, ubył kolejny. Teraz już proporcje się zachwiały na rzecz emigracji + wojsko hehe. Byłem w teatrze na "Cafe Sax" żeby zobaczyć jak Piotr zawodowo gra. Zakochałem się w kilku piosenkach Osieckiej. Ide raz jeszcze. W tym momencie muszą wystarczyć mp3 ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |