Wpis który komentujesz: | ...jutro ostatni dzień pracy i weekend..nareszcie!!! ukochane wooooolne!!! już od poniedziałku myślę o weekendzie (zaczynają się pierwsze oznaki, które poprowadzą do zmiany roboty...to nieuniknione...) ...sobota - od rana Szczecin...dziewczyny mają poprawkę...jadę z nimi, może je trochę odstresuje...później zahaczymy może o 'galaxy'... ...wieczorem imprezka, domowa potupaja u P. cholera! łyknę chyba zaraz jakiś deprim (chociaż to pewnie g... działa)!! coraz mniej powodów do uśmiechu...jakoś strasznie dorosłe stało sie moje życie..za poważne duszę się |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |