Wpis który komentujesz: |
Wczorajsza kolacja u K. (przepyszne polędwiczki i kluski ¶l±skie w sosie, mniam) przerodziła się w troszkę dłuższy melanż. Od¶piewano mi sto lat, mimo że urodziny dopiero w poniedziałek. Był szampan, wino, piwo, szisza. Był poker (przegrałam lekko 200 zł) i wiadomo, że Ci co graj± pierwszy raz maj± szczę¶cie (niestety to nie byłam ja). Dzisiaj bawię się gdzie indziej i tak, to jest mój sposób na zapalenie oskrzeli.
|