Wpis który komentujesz: | walentynki zbojkotowałam walentynki wytrwałam w swoim bojkocie od 8 rano do teraz Sebastian... byłeś moją Magią, wiesz...? tak bardzo chciałabym dzisiaj móc jak zwykle usiąść za Tobą, otoczyc Cię udami i przytulić się do Twoich pleców... nawet nie wiem, czy wiedziałeś, jak bardzo uwielbiałam tak robić gdybyś tylko żył... pewnie odszukałabym Cię nawet na samym zasranym końcu świata, wiesz? tam gdzie psy dupami szczekają... (dziękuję za te wszystkie głupie powiedzonka Kochanie;) odziedziczyłam je po Tobie wiesz, może dzięki temu tak nie do końca zginąłeś...?) ..., wiesz? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |