Wpis który komentujesz: | Msza Święta mszą świętą i po mszy mszy świętej świętej. Dosłownie 11 minut temu wróciłem do domu. Ej wiesz, jak wymęczony, a nic przecież wielkiego nie robiłem, miałem dzisiaj cichą eucharystię. Nawet mojej koncelebry nie było tak dobrze widać, bardziej stałem jako statysta, no ale mniejsza o czynność, najważniejsze jest to, że mszę odbyłem i na ten czas to się liczy. A niedziela do 18:50 jak minęła ? Hmm opowiadać tutaj zbyt wiele nie ma co. Ej poważnie, jestem na siebie nieco zły, przespałem całą niedzielę, a ponoć była taka piękna pogoda. Kurde mogłem nie spać, Wiesz o co chodzi. Z tego wynika, że nocka jest dzisiaj żywa, nie zaś pod znakiem snu. No cóż, mówi się trudno, ale bądźmy szczerzy Noc jest przepiękną porą doby :]. Może uda mi się przelać myśl na format *.jpg. Kto to wie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
elektroliza | 2007.02.18 22:00:00 no ale ksiadz przeciez powinien zachecac wiernych do czynnego udzialu we mszy a nei do statystyki;p |