Wpis który komentujesz: | Z jednej strony czas sie dluzy, z drugiej jest go coraz mniej. Wszystko zalezy od punktu widzenia. Na ten przyklad w ciagu dnia mi sie nudzi i mi sie dluzy, a w nocy godziny mijaja jak z bicza strzelil i ani sie rozbudze, a juz do pracy trzeba wstawac. Choc akurat nie to bylo przewodnia mysla tej notki. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Finch | 2007.02.24 04:26:30 A u mnie na odwrót... w nocy się uspokaja i czas płynie wolniej, niż w dzień ;) |